sobota, 19 września 2020

"W piekle pandemii" - Jolanta Kosowska

"Kiedy Oliwia i Marcello wyjeżdżają na długo wyczekiwany urlop, nic nie zapowiada chaosu, w jakim już wkrótce pogrąży się cały świat. Zakochani wraz z kilkorgiem bliskich przyjaciół korzystają z uroków zimowej aury, spędzają dnie na zaśnieżonych górskich stokach, a wieczory z grzańcem przy kominku, tymczasem nad ojczyzną młodego lekarza powoli zbierają się ciemne chmury… Pewnego dnia włoskie media podają, że tajemniczy wirus z Wuhan pokonał granice kontynentów, a w szpitalu znalazł się „pacjent zero”. Od tej pory nic nie będzie już takie, jak przedtem…"

Pandemia koronawirusa odbiła się piętnem na całym świecie. Zachorowała masa ludzi, część z nich zmarła. Pozamykano szkoły, sklepy i wszelkie miejsca użytku publicznego. Przeżyliśmy "lockdown", który miał pomóc w walce z wirusem. Niestety, pandemia nie przeszła całkowicie i najprawdopodobniej będziemy musieli nauczyć się żyć w innym świecie. Jolanta Kosowska zainspirowana tym tematem stworzyła książkę "W piekle pandemii", opowiadającą o tych czasach. Zachęcam do przeczytania mojej opinii oraz sięgnięcia po powieść.

"W piekle pandemii" to historia młodych ludzi, Oliwii i Marcella. Para miała spędzić wspólnie czas, z dala od zmartwień. Wszystko ulega zmianie w momencie, gdy mężczyzna otrzymuje informację o wybuchu pandemii. Bez zastanowienia wyjeżdża leczyć ludzi, pomóc w walce z wirusem. Nie spodziewa się jednak, że choroba dopadnie i jego.. 

Jolanta Kosowska stworzyła piękną historię o ogromnym uczuciu i odpowiedzialności dwojga ludzi. Oliwia i Marcello są osobami pozytywnymi, charyzmatycznymi, chętnie pomagają innym. Świat w którym muszą żyć, stał się w niedługim czasie zupełnie inny, co ściśle opisuje sama autorka. Podaje tutaj konkretne przykłady postępowania władz, ale i zachowania ludzi. Całość przedstawia w bardzo dokładny sposób. Historia jest przejmująca, wzbudza wiele skrajnych emocji. Lektura upływa niezmiernie szybko, a styl pisania autorki jest przyjemny w odbiorze. Książkę oceniam na 7,5/10. Polecam miłośnikom literatury obyczajowej, a także miłośnikom literatury wzorowanej na prawdziwym życiu, aktualnych wydarzeniach.

#Carolina

7 komentarzy:

  1. Teraz jest dużo książek inspirowanych pandemią - ja jak na razie przeczytałam "Covid-19: pandemia, która nie powinna się zdarzyć i jak nie dopuścić do następnej" i jak na razie wystarczy mi tej tematyki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dość mocno wciągnęła mnie ta książka. Wywołuje sporo emocji.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ajj, bardzo bym chciała przeczytać!

    OdpowiedzUsuń
  4. Na tę chwilę mam dość tematu wszelkich pandemii i epidemii - może w dalszych latach. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja póki co unikam tematu pandemii :p może się skuszę jak
    już to wszystko się skuszę

    OdpowiedzUsuń
  6. I think this is a interesting book. Thanks for sharing this with us.
    Kisses

    You are welcome to visit: How to get more traffic for your website or blog

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdecydowanie książka w moich klimatach. Zreszta z bardzo aktualna obecnie tematyka .
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz i obserwacja przywołuje na mojej twarzy uśmiech :)