Jak mijają Wam pierwsze wiosenne dni? Osobiście, nie odczuwam jeszcze tej całej wiosennej aury. To, co dzieje się za oknem, przypomina prawdziwy rollercoaster. Deszcz, śnieg, słońce i wiatr, a wszystko to w ciągu kilkunastu minut. Ciągłe zmiany pogody przyprawiają o ból głowy. Nie można nic zaplanować, bo nigdy nie wiadomo co wydarzy się za chwilę. Mam nadzieję, że na najbliższy weekend pogoda nieco się ustabilizuje, a my spędzimy święta przy ciepłej, słonecznej aurze.
W dzisiejszym poście przygotowałam dla Was krótką recenzję dwóch produktów ze sklepu RIHOAS, idealnych na cieplejsze, wiosenne dni. Jesteście ciekawi, co zamówiłam tym razem? W takim razie zapraszam do przeczytania!