czwartek, 23 stycznia 2020

"Stay away" - Weronika Dobrzyniecka

"Prawdziwa miłość znajdzie Cię nawet na drugim końcu świata. Niestety, wrogowie również…
Od ostatniego spotkania Etinnette Winston i Austina Sandersa minął rok. Życie dziewczyny w końcu zaczyna układać się tak, jak zawsze tego chciała: studia, randki z nowym chłopakiem, wielkie plany na przyszłość... Spokój w jej głowie mąci tylko tajemniczy klient pizzerii, w której rozpoczęła pracę. Wkrótce jednak znaków świadczących o tym, że wokół Etinette znów dzieje się coś niepokojącego, jest coraz więcej. Kiedy jeden po drugim giną jej przyjaciele, dziewczyna zdaje sobie sprawę, że związek z tymi tragicznymi wydarzeniami może mieć tylko jedna osoba – Austin Sanders. Etinnette decyduje się wziąć sprawy w swoje ręce, czując, że zamiłowanie do niebezpieczeństwa po prostu ma we krwi..."


"Stay Away" to kontynuacja książki "Run Away" autorstwa Weroniki Dobrzynieckiej. W poprzedniej części poznaliśmy Etinette, dziewczynę z licznymi życiowymi problemami. Jej życie było ciężkie już w dzieciństwie, gdy została z matką alkoholiczką. Prawdziwy horror rozegrał się jednak kilkanaście lat później, gdy musiała walczyć o przetrwanie. W walce tej wspierał ją Austin, młody chłopak, pracujący dla ojca dziewczyny. Mimo wielu komplikacji dwójka ta, wraz z przyjaciółmi pokonała wszelkie trudności. Niestety, para ta mimo swoich uczuć, musiała się rozstać. Jak potoczy się dalej ich historia? Czy łączące ich uczucie będzie silniejsze od wszystkiego?

Po ponad roku od nieprzyjemnych zdarzeń Etinett prowadzi pozornie wyglądające, sielankowe życie. Ma wszystko to, o czym marzy każda kobieta: chłopaka, poczucie stabilizacji, studia, plany na przyszłość. Niestety, nic nie trwa wiecznie, o czym przekonuje się w krótkim czasie. Zaczynają pojawiać się dziwne znaki, dziewczyna przypadkiem spotyka chłopaka podobnego do Austina. Uczucia zaczynają odżywać, a pozorny spokój burzą zniknięcia przyjaciół oraz pojawiające się pogróżki... Czy Austin ma coś wspólnego z tymi wydarzeniami, czy to tylko wyobraźnia dziewczyny?

Weronika Dobrzyniecka stworzyła piękną historię, której nie sposób zamknąć w ramy. Autorka miesza świat niebezpiecznych zabójców z życiem zwykłej dziewczyny. W swojej powieści oferuje niezapomnianą przygodę, pełną zagadek i towarzyszących uczuć. Akcja rozwija się bardzo szybko, nie nudzi czytelnika. Sam pomysł fabuły jest dość skomplikowany, jednak warty poznania.
Głównym jednak tematem całej powieści jest miłość, która przetrwa wszystko. Bohaterowie, Austin i Etinett mimo ogromnego uczucia, zachowują do siebie dystans z obawy o bezpieczeństwo drugiej osoby. Weronika Dobrzyniecka pokazuje, czym jest prawdziwa miłość i do czego można się posunąć, aby nasza sympatia była szczęśliwa, nawet kosztem naszego szczęścia. Tuż obok, dużą rolę odgrywa przyjaźń. Podobnie jak miłość, jest siłą napędową naszych bohaterów. Wartość ta, niejednokrotnie wprowadza ich w tarapaty, przysłaniając logiczne myślenie. Mimo to, uświadamia nam, jak ważna jest w życiu.

"Stay Away" oceniam na 9/10. Historia Etinett i Austina to debiut literacki autorki, który zasługuje na uwagę. Książka ta z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom mafii i ciemnych interesów. Premiera planowana jest w okolicach marca (wg.strony lubimyczytac.pl). Link do recenzji pierwszej części, "Run Away" -> klik
#Carolina

6 komentarzy:

  1. Jejciu aż jestem strasznie ciekawa. Nie czytałam pierwszej części ale sądze że to nadrobię !
    by-tala.blospot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajna recenzja. Bardzo lubię czytać książki i fajnie, że tu wtrafiłam.
    Pozdrawiam!
    Zapraszam do siebie: www.swiatwedlugidoli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka zdecydowanie nie w moim guście :(
    BLOG
    YOUTUBE

    OdpowiedzUsuń
  4. Może kiedyś po nią sięgnę. Aktualnie tonę w lekturach do matury. :P
    Pozdrawiam, Werka

    jelonkowa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mnie zainteresowała :) Dodaję ją na moją listę "do kupienia" :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta książka ma potencjał.

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz i obserwacja przywołuje na mojej twarzy uśmiech :)