niedziela, 19 marca 2023

"No a jak" - A.D.Zięba

"Weronika nie przypuszczała, że jej niegdyś szczęśliwe małżeństwo zakończy się taką katastrofą. Wyczerpująca walka w sądzie i problemy ze ściągnięciem od niewiernego męża zasądzonego długu sprawiają, że kobieta ma tylko jedno marzenie: uciec jak najdalej od swojej przeszłości. Słoneczna Hiszpania stanie się dla niej nie tylko bezpiecznym azylem, ale także szansą na zawarcie bliższej znajomości z przystojnym Mateuszem. Wkrótce jednak okazuje się, że on również jest związany z tym wszystkim, co Weronika pragnęła zostawić za sobą…"

Dziwne zbiegi okoliczności nieraz zaskakują w życiu. Wpadamy na nieznajome osoby, które potrafią odmienić jego bieg o 180 stopni. Wszystko jednak ma swoje znaczenie w świecie, nic nie dzieje się przypadkiem... 

Weronika jest kobietą świeżo po rozwodzie. Pragnie rozpocząć nowe życie, w tym celu żąda od niewiernego męża swojego wkładu w firmę. Niestety, mimo wyroku nie wszystko idzie po jej myśli. Mimo to próbuje ułożyć sobie życie na nowo, a zbieg okoliczności dość mocno wpływa na jej los. 

Mateusz to przystojny mężczyzna, którego los "rzuca" na drogę Weroniki. Przypadkowa znajomość zawraca w głowie, lecz skrywana przez niego tajemnica stanowi chwiejny fundament relacji. Do czego doprowadzi kłamstwo? 

Książka pt. "No a jak" to historia o życiu budowanym na kłamstwie. Z jednej strony główna bohaterka wiedzie pozornie szczęśliwe małżeństwo, z drugiej zostaje okłamana i zdradzona. Po czasie, poznaje kolejnego mężczyznę, który nie do końca jest z nią szczery, co dość mocno wpływa na ich relację. Autorka, A.D. Zięba ukazuje tutaj, jak niewiele trzeba, aby zniszczyć relację. Na przykładzie młodej dziewczyny, Weroniki, przedstawia wpływ kłamstwa i innych bodźców na życie. Pojawiają się wówczas u czytelnika myśli, chwile zastanowienia jak powinno to wyglądać naprawdę. 

Do historii opisanej w książce podeszłam z dużym optymizmem. Jest to debiut literacki, po który bardzo chętnie sięgnęłam po przeczytaniu opisu. Zwiastował on książkę, w której fabuła będzie opierała się na normalnych relacjach, zwykłym życiu. Przeczucia mnie nie myliły, taka też była ta historia. Pełna uczuć, myśli i nieco zdezorientowanego działania. Pojawiające się co chwile problemy, przyziemne tematy. Wszystko to współgrało ze sobą. Bohaterowie przyjaźni w odbiorze, momentami nieco zbyt pokazujący swoje "ja". Ogólnie było naprawdę dobrze. Co do samej akcji w książce, początkowo lekki chaos, przeradzający się stopniowo w coraz to ciekawszą, bardziej wciągającą historię. Przy końcu, przyznam szczerze, chciałam dalej czytać. Choć jeden wątek został zakończony, to pasmo niewyjaśnionych spraw zasiało ziarnko ciekawości, więc liczę na kolejną część. 

Bardzo udany debiut, polecam serdecznie wszystkim miłośnikom historii z życia wziętych. Jedyne, do czego mogłabym się tutaj przyczepić, to nieco średnio dobrany tytuł, niezwracający większej uwagi, niezapadający w pamięć. Nie ma to jednak większego znaczenia w samej powieści. 

10 komentarzy:

  1. Lubię takie udane debiuty, więc nie mówię nie tej książce.

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecę koleżance, która lubi podobne książki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niepozorny tytuł, ale opis i recenzja mnie przekonują. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Warto dać jej szansę. Książka jest w moim guście

    OdpowiedzUsuń
  5. Po ciekawy polski debiut chętnie sięgnę. Dziękuję za polecenie. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie, że autorka skupia się na normalnych relacjach, a nie tylko na romantycznym wątku. Chętnie ją przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapowiada sie ciekawie. Nie będę się nudziła czytając

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten debiut autorki bardzo mi się spodobał, chętnie przeczytałabym kolejne jej książki. Jedynie tytuł trochę mnie zmylił, ale to nie ma większego znaczenia w kontekście samej treści.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam twórczości autorki. Z chęcią bym poczytała

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię sięgać po takie historie z życia wzięte. Czuję się zachęcona po Twojej recenzji. :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz i obserwacja przywołuje na mojej twarzy uśmiech :)