niedziela, 24 sierpnia 2025

"Chroń mnie" - Milena Kwiatkowska

"Miłość prowadzi do najokrutniejszych zbrodni
Lena zniknęła. Zdążyła tylko napisać wiadomość, że ktoś jest w jej mieszkaniu i… ślad po niej zaginął.
Zrozpaczona Kamila postanawia zrobić wszystko, by odnaleźć swoją siostrę. Nieoczekiwanie dołącza do niej Natan, chłopak, z którym Lena niedawno się rozstała. Zdeterminowany i gotowy do poświęceń, szybko zyskuje sympatię znajomych dziewczyny zaangażowanych w jej poszukiwania i staje się ważnym członkiem grupy.
W wir śledztwa rzuca się także Adrian, który kocha zaginioną ponad wszystko. Rywalizacja między nim a Natanem schodzi na dalszy plan wobec wspólnego celu. W tak napiętej atmosferze trudno o pełne zaufanie. Wszyscy mogą być podejrzani, a z każdą upływającą chwilą nadzieja coraz bardziej ustępuje rozpaczy.
Czy miłość i oddanie bliskich wystarczą, by ocalić Lenę?
A może od dawna jest już na to za późno?"

Porwanie Leny Lasoty wywołało serię nieprzewidzianych zdarzeń. Wstrząsnęło wszystkimi, od jej rodziny, po przyjaciół i znajomych. Ślady pozostawione w mieszkaniu wzbudziły liczne emocje, ale nadzieja na znalezienie jej żywej, cały czas się tliła. W poszukiwania zaangażowali się wszyscy, wliczając w to Natana, chłopaka, z którym do niedawna łączyła ją silna więź. Czy uda się odnaleźć dziewczynę? Dlaczego została porwana? Kto stoi za wszystkimi pogróżkami, które dostawała?

"Chroń mnie" to drugi tom z serii "Sinusoida serc" autorstwa Mileny Kwiatkowskiej. W tym tomie już na wstępie rozpoczynamy lekturę z wachlarzem emocji. Odświeżając temat porwania, przechodzimy do obserwacji sytuacji. Z jednej strony spotykamy się z uczuciami porwanej, widząc sprawę "od środka",
a z drugiej jesteśmy świadkami toczących się poszukiwań. Akcja toczy się niezmiernie szybko, ujawniając co chwilę nowe fakty. W ten sposób, przez lekturę brnie się płynnie, nie odrywając się od niej. Sam pomysł fabuły jest intrygujący, nie raz zaskakujący. Choć niektóre wydarzenia są do przewidzenia, tak szybkość ich występowania, nie pozwala czytelnikowi na zastanawianie się. Bohaterowie wzbudzają sympatię, ujawniając w międzyczasie swoje tajemnice. Pojawiają się kolejne wątki, które tutaj urozmaicają lekturę, a w kolejnym tomie mogą odgrywać znaczącą rolę. 

Seria "Sinusoida serc" pochłonęła mnie już od pierwszego tomu, którego recenzję możecie przeczytać tu (klik). Wtedy właśnie, obiecałam sobie, że kolejne części również zagoszczą w mojej biblioteczce. Gdy tylko usiadłam z "Chroń mnie", już po pierwszych kilkunastu stronach wiedziałam, że się nie zawiodę. Przez lekturę przebrnęłam w momencie, nie odkładając jej. Przeżyłam przy tym prawdziwą sinusoidę emocji... Zdecydowanie warta przeczytania, wciągająca i zasługująca na rozgłos. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom, by wyjaśnić historię do końca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy komentarz i obserwacja przywołuje na mojej twarzy uśmiech :)