Fryderyk jest mężczyzną doświadczonym przez życie. Przez ostatnie kilkanaście lat jego życie było coraz bardziej krzywdzące. Został porzucony przez żonę, ucierpiał w wypadku, stał się człowiekiem bez perspektyw. Swoje ukojenie znalazł w alkoholu, do którego z biegiem czasu zaglądał coraz częściej.
Od momentu rozstania mieszka z matką, tajemniczą i cierpliwą kobietą. Kontakt między nimi jest bardzo powierzchowny. Fryderyk dom traktuje jak hotel, często wraca w głębokim upojeniu. Pewnego dnia, przypadkiem niszczy pamiątkę swojej matki - tajemniczą szkatułkę, której kobieta nie pozwalała dotykać. W środku znajduje zdjęcie, na którym jest malutkie dziecko i kilka osób, w tym jego matka. Kobieta tłumaczy, że niemowlę, to jej zmarła chrześnica. Co dziwne, wszystkie postacie oprócz matki Fryderyka znajdują się już "po drugiej stronie". Mężczyzna widzi, że matka coś ukrywa. Mimo wielu pytań, sprytnie unika tematu. Dzień ten okazuje się przełomowym, gdyż właśnie wtedy rozpoczynają się koszmary senne Fryderyka. Jaki związek mają ze szkatułką? Czy rzeczywistość jest taka, jaka się wydaje?