środa, 16 września 2020

"3600 gramów szczęścia"- Ewelina Gierasimiuk-Merta

"Narodziny długo wyczekiwanego dziecka to dla Eweliny przełomowy moment w życiu. Radosne, choć nie zawsze łatwe macierzyństwo, pozwala spojrzeć z zupełnie nowej perspektywy na dotychczasowe plany, cele i marzenia. Mały Miłosz staje się dla niej centrum Wszechświata, a codzienne życie, choć pełne nieznanych dotąd obowiązków i trudności, obfituje w momenty, które na zawsze zapadają w pamięć.


„3600 gramów szczęścia” to skrzący się humorem i skrajnymi emocjami pamiętnik dojrzałej matki i nieperfekcyjnej żony, przeplatany refleksjami na temat współczesnego świata. To piękna opowieść o spełnianiu marzeń, nadziei i wytrwałości, która prowadzi do bezgranicznego szczęścia."

Ciąża i narodziny dziecka to szczęśliwy okres dla wielu kobiet. Co jednak w sytuacji, gdy przydarzy się poronienie lub strata narodzonego dziecka? Jak czuje się kobieta? Jak reaguje otoczenie? Czy łatwo jest się pogodzić z taką stratą? Na te pytania doskonale odpowie Wam autorka książki, Ewelina Gierasimiuk-Merta.

"3600 gramów szczęścia" to piękna opowieść z życia samej autorki. Opowiada ona o macierzyństwie, stracie, przewrotnym losie. W swoim pamiętniku Ewelina Gierasimiuk-Merta przedstawia całą swoją historię w dosadny, ciekawy sposób. Opowieść rozpoczyna od momentu starania się o dziecko, nieudolnych prób donoszenia ciąży, aż do szczęśliwego wychowywania synka, jego kilku pierwszych lat życia. Ukazuje nie tylko to co się działo, lecz także sięga po opis własnych przeżyć. Przedstawia obraz kobiety zranionej, usilnie pragnącej potomstwa. Niejednokrotnie wzrusza, powoduje szybsze bicie serca. Skłania do przemyśleń, zastanowienia się nad ważniejszymi kwestiami w życiu. Jest wciągająca, do przeczytania w jeden wieczór. Książka otrzymuje ode mnie ocenę 9/10. Polecam, niech napełni Was nadzieją i wkradnie się również do Waszych serc. 

#Carolina

3 komentarze:

  1. Jestem akurat w ciąży, więc taka lektura idealnie wpisuje się w ten czas :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooo, lubię takie tematy o od roku mam taki mood na dziecko XD Niestety poczekam jeszcze 5 lat minimum bo studia :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam jeszcze książki poruszającej ten temat :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz i obserwacja przywołuje na mojej twarzy uśmiech :)