"Rzuć babą o podłogę" to niewątpliwie bardzo intrygujący tytuł. Marzena Bieniek ukrywa pod tym terminem pewną wakacyjną historię. Nie jest to jednak żadna opowiastka miłosna, lecz sprawa morderstwa.
Bohaterka powieści spędza z rodziną wakacje w swoim domu nad jeziorem. Jest to miejsce spokojne, z dala od zgiełku i hałasu. Miejsce, gdzie nie trzeba się martwić o swoje bezpieczeństwo. Do czasu...
Pewnego dnia kobieta znajduje ciałko swojego sąsiada - Mariana. Po krótkim rozpoznaniu okazuje się, że mężczyzna został zamordowany. Bohaterka decyduje się podjąć swoje śledztwo i znaleźć zabójcę. Nie jest jednak w stanie przewidzieć tego, w jak wielkie tarapaty może wpaść.