środa, 13 grudnia 2023

"Midnight blue" - Zosia Pławiak

"Dziesięć lat temu Rowoon opuścił rodzinne miasto w Korei i przeprowadził się do Pragi. Za wszelką cenę chciał zapomnieć o pięknej Mari, która zginęła na jego oczach.

Zamierzał odciąć się od przeszłości i wszystkiego, co podsuwało mu myśli o ukochanej. Jednak ucieczka nie przyniosła oczekiwanego rezultatu – Rowoon wciąż nie potrafi pogodzić się ze swoją stratą. Z biegiem czasu staje się cieniem samego siebie.

Wszystko się zmienia, gdy niespodziewanie spotyka młodą kobietę, do złudzenia przypominającą Mari. Jest przekonany, że to ona, choć w głębi duszy wie, że to niemożliwe – przecież widział, jak dziewczyna umiera.

Mimo targających nim wątpliwości postanawia wrócić do Korei i na własną rękę odkryć, co tak naprawdę wydarzyło się lata temu. By odzyskać spokój, będzie musiał zmierzyć się z bolesnymi wspomnieniami, ale także stawić czoła nowym tragediom…"

Strata bliskiej osoby potrafi bardzo wiele zmienić w życiu. Tęsknota, strach i obawa niejednokrotnie przewija się jeszcze przez wiele lat, nie dając o sobie zapomnieć...

"Midnight blue" to historia opowiadająca losy młodego mężczyzny o imieniu Rowoon. W przeszłości mężczyzna na własne oczy był świadkiem śmierci Marie.  Kobieta była jego niespełnioną miłością, przyjaciółką, z którą wiele go łączyło. Mimo upływu lat, nie zapomniał o niej, a po upływie czasu wpada na osobę łudząco przypominającą dziewczynę... 

Historia Rowoon'a to bardzo piękna opowieść o drodze młodej osoby, o trudnościach i możliwościach z jakimi spotyka się w życiu. Świetnie przedstawione tło pozwala wczuć się w akcję, razem z bohaterem wędrować po opisywanych miejscach. Niezwykle dobrze zobrazowane przygody, dają pole do popisu naszej wyobraźni. Pojawia się wiele emocji, silnie oddziałujących na czytelnika. 

Debiut literacki Zosi Pławiak wypadł dobrze na tle rynku książki. Fabuła jest niecodzienna, poruszająca tematy ważne, jednak robiąc to w stonowany sposób. Delikatnie poprowadzona, przedstawiająca najważniejsze wartości. Nawiązująca do tematów "na topie" wśród nastolatków, m.in. poprzez nawiązania do Korei czy samej postaci bohatera. Osobiście, dla mnie historia ciekawa, lecz nie porywająca. Akcja rozwija się powoli, jest dość do przewidzenia. Klimat powieści również nie do końca dla mnie. Ciężko było mi się przekonać do bohaterów, gdyż nie odczuwałam z nimi więzi. Dużo lepiej jest mi odebrać lekturę, gdy postacie są Polakami lub mają dość proste imiona zagraniczne. Niestety, Rowoon, Hyunwoo czy Junho to imiona, które sprawiają trudność osobom nie znającym kultury i imion koreańskich, wywołując dystans między czytelnikiem a książką.

4 komentarze:

  1. Intryguje mnie ten koreański wątek. Zapisuję sobie tytuł tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Może kiedyś... Lubię koreańskie wątki. Fajnie, że fabuła jest niecodzienna, poruszająca ważne tematy oraz delikatnie poprowadzona. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawie zapowiada się ta książka. Tytuł zapisuję 🙂

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam to samo z nazwiskami i nazwami w książkach pisarzy azjatyckich, dlatego unikam...

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz i obserwacja przywołuje na mojej twarzy uśmiech :)