piątek, 15 marca 2024

"Bumerang" - Janka Urbanka

"Hania przyszła na świat w rodzinie, dla której potomstwo nie jest błogosławieństwem losu ani darem od Boga, ale złem koniecznym. W małej podkarpackiej wsi, gdzie każdy dzień wypełnia rozpaczliwa walka z głodem oraz nędzą, kolejna gęba do wykarmienia to tylko dodatkowe zmartwienia i jeszcze więcej pracy. Mała Hania dorasta i coraz wyraźniej zdaje sobie sprawę z tego, że nigdy nie będzie jej dane to, czego tak bardzo pragnie: poczucie bezpieczeństwa, matczyna miłość i ciepło rodzinnego domu. Dzięki ogromnemu samozaparciu dzielnie pnie się po szczeblach edukacji, ucieka do miasta, a na studiach poznaje swojego przyszłego męża. Mogłoby się wydawać, że w końcu zostawiła przeszłość za sobą. To jednak dopiero początek jej dramatycznej historii…"

Życie to pasmo wielu sukcesów i porażek. Od urodzenia jesteśmy kształtowani przez różne bodźce, które w dorosłym życiu potrafią w znacznym stopniu wpłynąć na nasze postrzeganie świata. Uczucia, nasz sposób bycia oraz myśli niejednokrotnie dają o sobie znać, w najmniej spodziewanych chwilach. Dopiero z dłuższej perspektywy jesteśmy w stanie dostrzec jak na nas oddziaływały. 

Hania, główna bohaterka powieści pt. "Bumerang" Janki Urbanki, to młoda kobieta, której życie nie było usłane różami. Już od swoich pierwszych dni była "zepchnięta" na dalszy plan, a jej przyjście na świat stanowiło utrapienie dla zapracowanej matki. Wychowywała się w domu, gdzie nie czuła miłości, ani poczucia bezpieczeństwa. Na co dzień miała do czynienia jedynie z ciężką pracą matki, nędzą i różnymi karami. 

 "Bumerang" to książka, która zdecydowanie wyróżnia się wśród innych pozycji czytelniczych. W tej powieści, poznajemy historię życia głównej bohaterki. Jesteśmy świadkami jej dorastania, a następnie postępowania w dorosłości. Poznajemy jej rodzinny dom, atmosferę, a następnie obserwujemy podróż dziewczyny w kierunku lepszej przyszłości. Niestety, niezbyt dobrze podjęte decyzje stają się dla niej innym zakończeniem, niż to, o którym marzyła. Autorka, w ciekawy sposób ukazuje ludzki charakter. Za pomocą głównej bohaterki przedstawia, jak dziecięce lata mogą wpłynąć na dorosłego człowieka. Porusza przy tym brak pewności siebie, obarczanie się winą. Skłania również do refleksji, jak cienka jest granica między miłością a przyzwyczajeniem. W końcu, czy miłość powinna nas niszczyć?

"Bumerang" to historia, która nie będzie dla wszystkich. To opowieść o trudach życia, doświadczeniach i poznaniu drogi człowieka. Tutaj akcja się praktycznie nie toczy, tylko skupia wokół losów głównej bohaterki. Tło powieści jest delikatnie nakreślone, a sama fabuła skłania do przemyśleń. Ciekawa i inspirująca. 

12 komentarzy:

  1. Zapisuję sobie tytuł tej książki, bo może najdzie mnie ochota na tego typu lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że książka jest inspirująca. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę koniecznie rozejrzeć się za tą książką,bo swoją recenzją rozpalilaś moją ciekawość 🙂

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę, że na pewno kiedyś ją przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapisałam tytuł. Idzie lepsze czyli wiosna, lato i wówczas czytam mniej książek lekkich i przyjemnych. Jesień, zima nie nastraja mnie do smutnych przeżyć, bo przeżywam te trudne historie. Ostatnio czytałam książkę o podobnych losach bohaterki. Donatella Di Pietrantonio - Porzucona córka. Dziękuję za wizytę na moim blogu i serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba jestem zbyt wrażliwa na takie książki...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też chętnie przeczytam. Zapowiada się naprawdę ciekawa lektura :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przed chwilą czytałam recenzje na innym blogu, więc pozwolę się trochę powtórzyć :)
    Nie do końca odpowiadają mi te czasy, bardziej wolę, gdy w książkach są opisane współczesne czasy. Jednak tematyka jest na tyle ciekawa, że chętnie pokusiłabym się na nią. Byłaby to moja pierwsza przygoda z tą autorką :)
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  9. Chociaż zazwyczaj czytuję bardziej, hmmm... optymistyczne tytuły, to Twój opis mnie zaintrygował. Takie przejmujace powieści również mają w sobie swoiste przyciąganie. Sprawdzilam recenzje w sieci i trzeba przyznać, że są dość dobre. Myślę, że dopiszę do swojej listy do przeczytania.

    Atutem takich lektur jest to, że człowiek naprawdę jest w stanie bardziej docenić swoje położenie. Obok tego, takie treści powodują masę przemyśleń i refleksji. Dziękuję Karolina za Twoją polecajkę.

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz i obserwacja przywołuje na mojej twarzy uśmiech :)